Bezpośrednio do Kłodzka
Tradycyjnie w grudniu w życie wchodzi największa zmiana rozkładu na kolei. Dla nas w pewnym sensie ma być przełomowa, a może rewolucyjna. Po latach próśb i starań mają wrócić bezpośrednie połączenia z Kłodzkiem. Pociągi regionalne wyruszą z Kędzierzyna oraz Nysy i przez Kamieniec dojadą do stolicy Ziemi Kłodzkiej.
Przypuszczalnie uruchomienie takich pociągów należało będzie traktować jako test, ponieważ pojadą one początkowo w soboty i niedziele w sezonie turystycznym. W każdym w tych dni mają kursować po dwie pary pociągów.
Trudno powiedzieć, co musiało się stać, że mamy ogromną szansę na powrót tak wyczekiwanych składów. Być może zdecydowało społeczne zapotrzebowanie, a może duże znaczenie ma planowany remont torów na linii kolejowej Nysa-Opole i chęć przerzucenia części ruchu na nasz trakt.
Na tym ostatnim mają też zyskać Głuchołazy, które w weekendy otrzymają dwa bezpośrednie pociągi do Wrocławia (przez Nysę, Grodków, Brzeg).
Autor: Stanisław Stadnicki.
Publikacja tekstu: Czwartek, 24 sierpnia 2017r. godz.: 10:18. Nr wydania: 458/2017
Dziękujemy za lekturę tego tekstu. Możesz teraz wrócić do wyboru aktualności.
Polecamy teksty na podobny temat
- Drugi dalekobieżny na Magistrali Podsudeckiej od grudnia
- Lepsza oferta Dolny-Górny Śląsk po Magistrali Podsudeckiej
- Powrót Wójcic na mapę kolejową
- Parowozem do Ząbkowic Śląskich i Kamieńca
- Będzie poważny remont zachodniej części Magistrali?
- Deklaracja konferencyjna skierowana do Ministra
- Wszyscy jesteśmy zdania, że takie pociągi powinny jeździć
- 5-letnia umowa na przewozy w woj. opolskim
- Kilof dotarł do Kamieńca Ząbkowickiego
- Do roku 2020 elektryfikacja?