Dodano: Niedziela, 19 lipca 2009r. godz.: 11:24. Nr wydania: 76/2009
Największy most i największa katastrofa inżynieryjna ziemi prudnickiej (część II)
W lipcu 1903 roku wody rzeki Osobłogi podmyły filary dużego kamiennego mostu w Racławicach Śląskich. Obiekt zawalił się - ocalała tylko zwisająca nitka szyn. Kiedy wody opadły pojawiły się pierwsze plany obudowy mostu. Dziś prezentujemy drugą część tekstu opisującego największą katastrofę inżynieryjną jaka miała miejsce na historycznym trakcie Magistrali Podsudeckiej.
Tekst dostępny jest w dziale artykuły historyczne - polecamy.
Autor: Stanisław Stadnicki.
Publikacja tekstu: Niedziela, 19 lipca 2009r. godz.: 11:24. Nr wydania: 76/2009
Dziękujemy za lekturę tego tekstu. Możesz teraz wrócić do wyboru aktualności.
Polecamy teksty na podobny temat
- Miał być rozebrany, ale most w Nowej Cerekwii jest właśnie remontowany
- Akcja Mosty na Magistrali Podsudeckiej
- O śląskich mostach kolejowych
- Do 5 lat grozi złodziejowi złapanemu na kolejowym moście w Racławicach
- Jutro wchodzą na tory
- Powstanie potężna kopalnia żwiru i piasku
- Największy most i największa katastrofa inżynieryjna ziemi prudnickiej
- Coraz bliżej połączenia wąskotorowego Osoblaha-Racławice Śląskie
- Zapomniany odcinek Magistrali Podsudeckiej - dlaczego na linii kolejowej z Racławic Śląskich do Głubczyc i Raciborza zrezygnowano z budowy drugiego toru?
- Od soboty ratujemy linię kolejową z Głubczyc do Racławic Śląskich, rusza akcja koszenia